W Waszyngtonie obywatel może dostać jointa, jeśli się zaszczepi, we Francji sklep ogrodniczy sprzedawał sadzonki konopi indyjskich (a marihuana jest tam mocno zakazana) i kilka mniej lub bardziej zabawnych wydarzeń z ostatniego miesiąca – to znajdziesz w tym odcinku. Zapraszam! 

Podoba Ci się to, co robię?

Wesprzyj Otwieramy Oczy!

Otwieramy Oczy to projekt stricte aktywistyczny. Żadna z platform, na której jestem nie pozwala mi zarabiać. Nie to zresztą jest moim priorytetem. Jest nim pomoc chorym, pokazywanie innowacyjnej drogi biznesowej ludziom, czy otwieranie oczu sceptykom. Często wyjeżdżam w celach aktywistycznych, realizuję projekty i wkładam w to wszystko mnóstwo czasu. Środki finansowe są mi potrzebne, żebym mógł po prostu dalej działać lub robić to jeszcze mocniej. Jeśli podoba Ci się to, co robię i korzystasz regularnie z moich materiałów, będę niesamowicie wdzięczny za pomoc w rozwoju Otwieramy Oczy, co jest jednoznaczne ze wzrostem świadomości społecznej.

 

Podcast do czytania

Cześć, z tej strony Mateusz Zbojna. Witam Cię w podcaście Otwieramy Oczy. 

Dzisiejszy podcast przejmą wieści zza granicy, będzie m.in. o tym, że w Waszyngtonie obywatel może dostać jointa jeśli się zaszczepi, o konopiach indyjskich dostępnych w sprzedaży w sklepie ogrodniczym we Francji, gdzie marihuana jest generalnie nielegalna i o kilku innych mniej lub bardziej zabawnych wydarzeniach. Serdecznie zapraszam na 34 odcinek podcastu.

Na początku szybko o tym co działo się w Polsce, gdyż nie było tego specjalnie dużo. 13 czerwca odbyły się targi konopne Weedfest w Warszawie. Mi niestety nie udało się tam dotrzeć, ale słyszałem od wielu ludzi, że zabawa była przednia. Fantastycznie, że takie wydarzenia się odbywają, miło, że znów możemy się spotykać w szerszym gronie ludzi. A jeśli chodzi o mały krok w kierunku wielkiego celu to niewątpliwie organizacja takich eventów jest takim działaniem. 

4-5 września odbędą się z kolei najpopularniejsze według wielu targi konopne w Polsce czyli Kanaba Fest, dawniej Kanaba Fair. Chciałbym w tym wypadku uchylić rąbka tajemnicy – zajmuję się organizacją strefy edukacyjnej na tychże targach. Jest to dla mnie duże wyróżnienie, wielkie przeżycie i spełnienie jednego z marzeń. Jak wiesz (lub też nie i teraz Ci powiem) rok temu miałem na wydarzeniu wystąpić jako prelegent, ale zostało odwołane. Szczerze wierzę, że w tym roku będzie inaczej. Obostrzenia są już troszkę mniejsze i z tego co wiem targi mają się odbyć. Wydaje mi się, że organizacja całej strefy edukacyjnej to jeszcze większa i ciekawsza przygoda dla mnie. Daj znać, czy wybierasz się na te targi, a jak nie jesteś pewien to zapraszam. Wpadnij zbić piątkę, spędzić czas w super towarzystwie i posłuchać ciekawych wywiadów i paneli dyskusyjnych, a ja zadbam o to, żeby takie były.

1 lipca rusza zbiórka crowdfundingowa firmy Freedom Farms czyli mojego ostatniego gościa Przemka Zawadzkiego. Jeśli nie jesteś pewien czy warto zainwestować środki w rozwój tej działalności zapraszam Cię do odcinka 33. Może Przemek rozwieje te wątpliwości. Głównym tematem podcastu było to, czy marihuana uzależnia, ale przy okazji rozmawialiśmy na temat jego działalności. 

Przechodzimy do wieści zza granicy i tak jak mówiłem, będzie ich nieco więcej niż tych z Polski. W stanie Waszyngton jest organizowana mega ciekawa akcja. Mianowicie obywatele, którzy ukończyli 21 lat (uzyskali pełnoletność) mogą dostać jointa w zamian za zaszczepienie się. Ma to zachęcić młodsze pokolenia do podjęcia tego kroku. Akcja ma potrwać do 12 lipca. Oprócz marihuany osoby zaszczepione w USA mogą dostać też alkohol, bilety na mecze czy pączki. Jest to pomysł Bidena. Metody zachęcania do szczepień powinny być jak najbardziej kreatywne, a rozdawanie jointów przyznam, że jest całkiem ciekawe i kuszące. 

Bardzo zabawna sytuacja miała też miejsce we Francji, gdzie w jednym ze sklepów ogrodniczych sprzedawano sadzonki marihuany. Generalnie dosyć odważny ruch, bo marihuana w tym kraju jest surowo zakazana. Była to oczywiście pomyłka sklepu, o sprawie dowiedziała się policja i wycofano rośliny ze sprzedaży a część krzaczków niestety zniszczono. Jako ciekawostkę dodam, że za uprawę konopi indyjskich w tym kraju grozi grzywna w wysokości nawet 7,5 mln euro. Można też pójść za to do więzienia nawet na 20 lat. Absurd. We Francji zakaz dotyczy również stosowania marihuany w celach leczniczych. Mimo to, według statystyk z 2019 roku Francja posiada największą konsumpcję konopi indyjskich w Europie. Z resztą kiedyś na wymianę przyjechał do mojego kolegi Francuz, to było w liceum. I powiem Wam, że kopcił bardzo dużo.

Wracamy do Stanów. Firma Amazon zaprzestała robienia testów na obecność THC swoim pracownikom. Do tej pory można było za posiadanie tej substancji w organizmie nawet stracić pracę albo po prostu jej nie dostać. Teraz się to zmienia. Konopie nie będą brane pod uwagę przy robieniu testów na obecność narkotyków. Oczywiście do pracy dalej na haju przychodzić nie można. Dave Clark czyli prezes ogłosił nawet, że firma wspiera legalizację marihuany na szczeblu federalnym i ma nadzieję, że inni pracodawcy do nich dołączą. Chłop napewno w reklamę umie, ale automatycznie promuje konopie. Amazon to w końcu dosyć duża firma.

Na dziś to tyle. Jeżeli podobał Ci się ten odcinek udostępnij go dalej i Otwierajmy Oczy razem. Dziękuję moim patronom za wsparcie, bez Was nie robiłbym tego, co robię i nie byłbym tu gdzie jestem. A jeśli nie chcesz, żeby ominął Cię kolejny odcinek zaobserwuj podcast w aplikacji w której go słuchasz. Zapraszam też do mnie na media społecznościowe: Instagram i Facebook. Ja nazywam się Mateusz Zbojna, słuchałeś/łaś podcastu Otwieramy Oczy. Cześć!